Piosenka ta została wykonana z tak niesamowitą energią, że nie mogłam przejść obojętnie nie podsłuchując innych kawałków piosenkarki. Absolutnie się zauroczyłam. Nie tylko ja. Podesłałam linka do piosenki Oh Boy dobremu przyjacielowi. Napisał "chciałbym być z nią w tej windzie". A potem na gwiazdkę sprezentował mi dwupłytowy album Best Of 061122-071122.
Utworem rozpoczynającym całość muzycznej uczty jest wspomniane Oh Boy. Piosenka pełna niesamowitej charyzmy Miss Li. Prosta linia muzyczna i świetny, lekko agresywny wokal. Dalej słyszymy utwór Let Her Go - nieco delikatniejszy, jednak także prostu a zarazem ciekawy. Głos piosenkarki świetnie komponuje się z perkusją i pianinem. W piosence Hinh On You możemy się spotkać z czymś zupełnie innym niż możnaby było spodziewać się po kilku pierwszych utworach. Piosenka wykonana bardzo delikatnie, z prawie niesłyszalnym z początku podkładem muzycznym, który delikatnie rozwija się w trakcie utworu.
Po kilku w miarę spokojnych piosenkach niesamowicie rozwesela nas kompozycja Ba Ba Ba. Żywe tempo, znów ciekawy, mieszany niczym dialog wokal i bardzo prosta, wpadająca w ucho melodia.
Następnie? Piosenka o autorce I´m a little girl trying to survive in a psycho world. Piosenka ma tytuł po prostu Miss Li. Jedna z lepszych piosenek na płycie. Niesamowicie energiczna, charyzmatyczna i dość agresywna piosenka. Z ogromną dawką dystansu:) I used to be blond and stupid, but yes, I dye it dark
cus it makes you think I´m smart. I tak dalej:) Perkusja, trąbki, klawisze...
Artystka swoją muzykę określa jako mieszaninę jazzu, country i bluesa. Ja bym powiedziała, że to mix ciekawego wokalu, przywołanej tu nie raz charyzmy, niesamowicie ogromnej dozy energii, pomysłu i raptem kilku instrumentów. Samą płytę odbieram bardzo pozytywnie. Z pewnością nie jest nudna i nie jest zrobiona na przysłowiowe "jedno kopyto".
A wy jak oceniacie?
Moja ocena: 9/10
Ma bardzo ładny głos i fajne piosenki :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ją poznałam. Dzięki Tobie!
Cieszę się, że się spodobało:)
OdpowiedzUsuń