8 kwietnia 2012

Zachowaj spokój - Harlan Coben

Zachowaj spokój to druga książka Harlana Cobena jaką przeczytałam. Zewsząd słyszę peany na cześć jego "dzieł", a szczególnie tejże pozycji, więc postanowiłam i jej dać szansę.

Po nagłym samobójstwie kolegi ze szkoły nastoletni Adam Baye zamyka się w sobie i ucieka z domu. Zdarzało się to i w przeszłości, jednak teraz jego rodzice podejrzewają, że stoi za tym coś złego. Mają ku temu powody, kilka dni wcześniej zainstalowali w komputerze Adama oprogramowanie szpiegowskie i odczytali bardzo dziwny e-mail.

Ojciec Adama wyrusza w szalony pościg w poszukiwaniu syna, namierza GPSem w telefonie miejsce gdzie powinien przebywać, jednak na miejscu nie ma Adama. Albo ktoś ukrywa to, że tam jest. Śledząc kolegę syna ojciec trafia do imprezowej dzielnicy, zostaje zwabiony w ciemny zaułek i brutalnie pobity. Dodatkowo ojcem interesuje się FBI i to nie w sprawie zaginięcia jego syna.

Dodatkowo w tym samym czasie policja znajduje w bardzo nieciekawej okolicy zwłoki kobiety. Podejrzewają, że to jedna z miejscowych prostytutek, jednak jest kilka podstaw by sądzić inaczej. Ze względu na obrażenia identyfikacja nie jest możliwa. Chwilę później znika kolejna kobieta... Śledztwo prowadzi znana z innych pozycji Cobena inspektor Loren Muse...

Wrażenia? Całkiem ciekawa książka, ale widać, że pisana trochę na przymus, schematyczna, sporo można się domyślić, sztampowy kryminał. Masa wątków, które w efekcie niekoniecznie mają ze sobą jakieś powiązanie. Można przeczytać w wolnej chwili jak się nie ma pod ręką nic innego, ale żeby zachwycać - nie zachwyca.

Moja ocena: 7/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz